W najbliższą niedzielę (8.03.) o godzinie 17-tej w
Radlinie odbędzie się rewanżowe spotkanie pomiędzy tamtejszym Górnikiem a Bzurą
Ozorków. Nasi zawodnicy mają zaliczkę z pierwszego wygranego meczu. Będą
chcieli z pewnością pokonać po raz drugi zespół z Radlina by nie przenosić rywalizacji
ponownie do Ozorkowa. Zapowiada się mecz walki ale ostatnie zdanie powinno należeć
do Bzury. W rundzie zasadniczej nasi zawodnicy pokonali Górnika na ich terenie
i wierzymy, że tym razem będzie podobnie.
Mecz pomiędzy Bzurą i Górnikiem Radlin zakończył się zwycięstwem miejscowych 3:1. Choć pierwszy set po walce wygrali goście 25:23. Początek tej partii tego nie zapowiadał. Grający w roli faworyta zawodnicy Bzury osiągnęli kilku punktową przewagę 7:3, 10:7. W końcówce prowadzili już tylko 20:19 i oddali gościom trzy kolejne punkty. Ci mieli pierwszą piłkę setową przy stanie 22:24. Set zakończył się na korzyść gości 25:23.
Już w
najbliższą sobotę siatkarze Bzury będą podejmować przyjezdnych z Górnika Radlin
w pierwszym meczu fazy play off. Niestety będzie to walka o utrzymanie. Wierzymy,
że zakończy się po myśli Ozorkowian i to oni zapewnią sobie pewne miejsce w
przyszłym sezonie II ligi bez dodatkowych spotkań. Patrząc na rezultaty z rundy
zasadniczej nasi siatkarze nie powinni mieć większych kłopotów z pokonaniem
rywala. Dwukrotnie Górnik Radlin musiał uznać wyższość siatkarzy Bzury. Wierzymy,
że tym razem będzie podobnie.
Drużyny znajdujące się w tej czwórce będą walczyły o utrzymanie w II
lidze. Tutaj w odróżnieniu od pierwszej czwórki mecze rozgrywane będą
do 2 zwycięstw odpowiednio:
grupa II: C) MKS Bzura Ozorków - SK Górnik Radlin D) AZS Cementownia ODRA Opole- Delic Pol Norwid Częstochowa
Przedstawiamy wywiad z Tomaszem Wojciechowskim, który mówi o swojej karierze, o postawie Bzury w tym sezonie. O grze w reprezentacji Polski i Jastrzębiu Borynia.
"Z roku na rok z zespołu odchodzą dobrzy zawodnicy. Bzury nie
stać na kupowanie czy wypożyczanie zawodników zinnych klubów. Myślę, że brakuje naporu zdolnej młodzieży na grających
zawodników. Życzyłbym sobie, aby miasto pomogło przyciągnąć młodych ludzi na
halę"- mówi były zawodnik Bzury.
Ostatni raz o utrzymanie w II lidze grała Bzura w sezonie 2001/2002 z Bustarem Mechanikiem Nysa. Te mecze okazały się zwycięskie. Oby tak było i tym razem.Patrząc z innej strony Bzura zdobyła w tym sezonie prawie 3 razy więcej punktów niż jej przeciwnik Górnik Radlin, ale w tym momencie, to już nie jest ważne. Konta są wyzerowane i gra się od początku, jak pierwszy mecz w sezonie.
Młodzi siatkarze Bzury
ponieśli wczoraj dwie porażki w rozgrywanym w Tomaszowie półfinale wojewódzkim.
Ulegli Pamapolowi Siatkarzowi Wieluń 1:3 (25:22; 25:13; 20:25; 25:16) i
Wikingowi Tomaszów 0:3 i odpadli z dalszej rywalizacji. Dalej awansowali
pogromcy Bzury, czyli Pamapol i Wiking.
Zespoły, które w fazie półfinałowej, w grupach zajęły
miejsca III – IV, rozegrają o m-ca V- VIII jeden turniej - finał B .
Gospodarz zostanie rozlosowany.
Nie tak sobie wyobrażali
kibice przebieg sezonu 2008/2009 choć dopiero jesteśmy na półmetku. To walka o
utrzymanie w II lidze na pewno nie była szczytem marzeń zawodników a przede
wszystkim kibiców, którzy mino nielicznej grupy ale za to wiernie pojawiają
się na hali.
Skra
II Bełchatów awansowała do najlepszej czwórki swojej grupy w II lidze.
W ostatnim, decydującym spotkaniu bełchatowianie ograli, walczącą o ten
sam cel, Bzurę Ozorków. Rezerwy Skry zwyciężyły w czterech setach i to
właśnie dzięki trzem oczkom, wyprzedziły jednym punktem Wartę
Działoszyn. Drużyna z Działoszyna w ostatnim meczu ograła co prawda
Rosiek Syców 3:2, jednak dwa punkty okazały się zbyt skromnym dorobkiem.
Czas na jej podsumowanie. Bzura w sezonie 2008/2009 odniosła 9 zwycięstw i poniosła 9 porażek. Bilans u siebie to 5:4, a na wyjeździe 4:5. Odkryciem tej części sezonu wydaje się być Artur Grzelik, a najlepszym zawodnikiem Kamil Wójcik.
Bzura przegrała wczoraj ze Skrą Bełchatów 1:3 (23:25,25:23,17:25,17:25) i w barażach o utrzymanie zagra z Górnikiem Radlin. Oznacza to, że pierwszy i prawdopodobnie ostatni mecz w tym sezonie będziemy grać z tą samą drużyną z Radlina. Pierwszy mecz 28 lutego w Ozorkowie.
To będzie ważny mecz dla Krzysztofa Domagały (który grał w
Skrze), ale także dla całej drużyny Bzury. Chodzi o prestiż, ale także (a może
przede wszystkim) o punkty. W grę wchodzi awans do 4 najlepszych drużyn w
grupie drugiej. Bzura bardzo dawno ze Skrą nie wygrała u siebie. Żeby się to
zmieniło w sobotę musi zagrać konsekwentnie. Jeśli Bzura zagra swoje jak w
meczu z Częstochową, nie powinno być źle.
Drużyna z Bełchatowa bardzo buńczucznie wypowiadała się
przed meczem z Czarnymi Rząśnia, a jak się skończyło wszyscy wiemy, szybką
porażką. Gra będzie zacięta, a zwycięzca może być tylko jeden. Walka o każdy
punkt do samego końca, przecież to ostatni mecz sezonu zasadniczego. Jeśli
Bzura wygra za trzy punkty będzie miała pewne utrzymanie, jeśli dodatkowo wynik
w Sycowie okaże się korzystny, Bzura wystąpi w play-off oawansdo pierwszej ligi.
Bełchatów i Ozorków zacięte boje toczą od lat. Kto wygra tym
razem? Na papierze można napisać różne rzeczy, jednak jak będzie na boisku to
jeden wielki znak zapytania.
Przekonywujące zwycięstwo odnieśli siatkarze Bzury. Pokonali Wartę Działoszyn 3:0. Było to drugie zwycięstwo bez straty seta w Działoszynie i drugie z rzędu lidze.
W najbliższą sobotę zespół Bzury
wybiera się do Działoszyna na mecz przed ostatniej kolejki z tamtejszą drużyną
Warty. Spotkanie jest bardzo ważne dla układu przed play- off. Gospodarze są w tabeli bezpośrednio przed Bzurą lecz z przewagą 4 punktów. Każdy z zespołów będzie chciał
wygrać, Ozorkowianie by zachować jeszcze szanse na górną część tabeli a
gospodarze, by umocnić się na zajmowanym miejscu. Wszystko wskazuje na to, że ostateczne
rozstrzygnięcia poznamy dopiero po ostatniej kolejce. Jedyną pewną rzeczą jest
wygranie rundy zasadniczej przez Czarnych z Rząśni.
Bzurę stać na przywiezienie
kompletu punktów z Działoszyna i na to wszyscy liczymy. Do boju MKS!